Krawat to według mnie wątpliwa męska ozdoba.
Owszem w czasach kiedy zapanowała moda na chorwacką szmatkę wokół męskiej szyi miało to swój urok. Podobno podpatrzył tą część garderoby przyszły Król Słońce u Chorwatów, którzy wchodzili w skład regimentu wojsk austriackich.
Za czasów Ludwika XIV „cravattes” były koronkowymi dziełami sztuki, i był to okres wielkiej popularności krawata, w jego najbardziej wyszukanej formie.
Anglicy nazwali go "węzłem wokół szyi" i chyba właśnie tak czuje się większość facetów w tej obecnej
wiszącej ozdobie.
Wogóle uważam, ze najbardziej malownicze stroje męskie były do XIX w.
Krawat krępuje ruchy , często maczany jest w talerzu i sprawia wrażenie, ze właścicielowi wszystko wisi.
Precz z krawatami ! Dziś jest dzień bez krawata.
Dla mnie każdy dzień jest bez remisu. Jest to ubranie, które nie korzystają. W zimie używam szale lub chusty.
OdpowiedzUsuńWiwat krawat noście je codziennie caly dzień Adaś śnięte jak ja.
OdpowiedzUsuń