Mnie się marzy "mały biały domek", lub choćby własna kurna chata z dzikim ogrodem.( Nie działka- zmora.)Taka enklawa odosobnienia od cywilizacji .
Nie przepadam za grzecznymi ścieżkami, grządkami. Taka ujarzmiona samowola roślin, zwierząt , ślimaków, ropuch, biedronek, jaszczurek, ptaków, owadów.
Kwiaty,zioła, warzywa... Kiedyś miałam w planach uprawy ekologiczne. Do takich marzeń trzeba mieć jeszcze ciut więcej niż dobre chęci.
Teraz robię zdjęcia fauny i flory i też się z tego cieszę.Kwiaty,zioła, warzywa... Kiedyś miałam w planach uprawy ekologiczne. Do takich marzeń trzeba mieć jeszcze ciut więcej niż dobre chęci.
Marzenia się czasami spełniają, tylko trzeba chcieć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja lubie takie slogany...:)
OdpowiedzUsuńPieknie jest marzyc
OdpowiedzUsuńjeszcze lepiej móc to realizowac
a moze chatka (porzucona) na scianie wschodniej
duzy ogród (teraz pewnie jeszcze busz)
co Ty na to
Po raz kolejny sliczne makro, tym razem fantastycznych kwiatków
I ''slup'' na takim przy''domowym'' ogrodku regeneruje sie szybciej
tetek
Ciekawą kolekcję kwiatów.
OdpowiedzUsuń