poniedziałek, 4 lipca 2011

Starsza Pani na baletach.

Po kilku przeokropnych deszczowych i zimnych dniach, wyjrzało po południu słońce. Na hasło od Muminka "spacer", wyrwałam się kłusem z uwięzi mieszkania w umówione miejsce zbiórki.
Powędrowałyśmy łąką,lasem do morza. Muminek nie lubi jak ma piasek w bucikach. Sama wiec poszłam nad brzeg, aby pstryknąć kilka fotek fal. Coś mnie tchnęło i odwróciłam się po kilkunastu metrach.
Aparat jak zawsze w pogotowiu i oto co widzę :

 

















 
















No tak....

Zrobiłam zdjęcia fal:


Odwracam się, a Muminka nie ma. "Okapała sie" tym razem, czy przeszła przez płot ?

Tak wtopiła się w tło, że dopiero ją zauważyłam jak pomachała mi nóżką.
Zgadnijcie ile lat ma ta Pani?
Wracając, to ja miałam zadanie wejść na śmietnik i zrobić zdjęcie chmur.


Tym razem Muminek mnie asekurował, no bo ...bo...mi nie wolno odstawiać takich gimnastyk.
Chociaż mam charakter po niej i jak tylko lepiej się poczuję to "świat jest mój".
Po co musiałam wejść na śmietnik- ponieważ wszyscy już wylegli na spacer i obraz prawdziwy był taki:



1 komentarz:

  1. Muminkowe lato zaczelo sie na calego
    Podziwiam sprawnosc i elastycznosc
    Fajne i oryginalne fotki, ale
    nastepnym razem wez slawetna drabine zamiast skrobac sie na smietnik ;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.