wtorek, 5 lipca 2011

posiłki ( i rosną tyłki)

Jeść trzeba- bo bez jedzenia żyć się nie da...

Śniadanko...



Obiad


I po deserze...


5 komentarzy:

  1. Komu rośnie tyłek, temu rośnie, mnie tam nie rośnie.Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Eh tam
    czasem fajnie sobie pojesc
    a po takich zestawach
    jak widac
    nie rosna
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystko smakowicie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. keri do slonka7 lipca 2011 15:53

    A musisz jeszcze wiedziec, ze smakuje jeszcze lepiej. Jak widac talent goni i nakreca inny talent

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze ze ktos miał okazje posmakowac "kuchni" Anellim :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.