piątek, 15 października 2010

Szaleństwo barw

Rozszalałam sie ze zdjeciami. Jeszcze troche, a bedzie to blog fotograficzny.



 

 


Jesien to pora szleństw barw, a dla takiej "bigotki kolorow" jak ja to istny raj !

1 komentarz:

  1. Liście, które jesienią spadają z drzew,
    chciałyby się wskazać
    jako przykład przemijania.
    Byłby to jednak zły przykład,
    ponieważ po kilku miesiącach
    drzewo wypuści nowe liście
    i nastanie wiosna,
    dokładnie taka jak była wcześniej.
    Peter Rosegger

    Artyzm ma się w duszy, tego nie da się nauczyć. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.