sobota, 23 października 2010

brudas!

A ja rozpromieniona takim widoczkami jak przedstawiłam we wczesniejszym poscie całkowicie sie rozmarzyłam:
I cały ranek spędziłam przed komputerem.
Aby dodac sobie kopa przeczytałam na face buku:
Dowartościowywacz damski -

"... dowartościowała się Dowartościowywaczem damskim
Jesteś silną kobitą..."

O tak... zadania na dziś: na 15 zaprosiłam mamę na obiad.
Jest juz po godz.10 ,a przede mna do opanowania bałagan.

Odkurzanie, prasowanie, chowanie góry ciuchów do szafy z gumy, mycie okien...
Jestem ciekawa do której opanuje ten "artystyczny" bałagan.
Trzymam za siebie kciuki i tym sposobem nie mam jak działać!

1 komentarz:

  1. Mam dzisiaj ten sam problem, siedzę w koszuli przed kompem i myślę co zrobić, żeby nic nie robić....

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.