poniedziałek, 2 maja 2011

Reiki i radiestezja.

Zauważyliście zapewne, że od samego początku istnienia mojego bloga, w prawym pasku sa zdjęcia moich dyplomów Reiki. Otóż od przeszło 30 lat zajmuję sie  ezoterapią.
Ten blog nie powstał z myślą o propagowaniu moich zdolności energetycznych. Jestem normalnym człowiekiem ze swoimi problemami i rozterkami.Nie mam zamiaru udawać, że osoby mające uzdolnienia "paranormalne" są wyjątkowe. Może sa bardziej wyczulone na zło i wręcz fizycznie odbierają różne zaburzenia energetyczne ziemi, myśli i uczynków. Każdy z nas ma swój kręgosłup moralny. Każdy żyje według narzuconych przez wyznanie, otoczenie lub własnych wypracowanych zasad. Przeszłam w sowim życiu wiele zawirowań. Wiem jedno, ze jestem uczciwa, prawdomówna i nie ma we mnie ani cna dyplomacji. Czyli życiowo jestem trąba. Nie potrafię lawirować. Jest mi z tym (moralnie) dobrze i nie będę się dostosowywać do ogółu.
życie polega na poszukiwaniu- siebie, własnego ja, swojej drogi i pogodzenia sie z tym co sie ma. Uczymy sie całe życie i puki coś nas interesuje i jeszcze zadziwia to żyjemy. Jednym się żyje lepiej drugim gorzej.
Pomagam innym zrozumieć dlaczego tak sie dzieje.
Udzielam energii Reiki, sprawdzam pod względem energetycznym ich otoczenie.
Wypracowałam szybki sposób radiestezyjnego doradztwa biznesowego. Ta metoda sie sprawdza w moim najbliższym otoczeniu już od kilku lat. Czyli jeżeli nie masz czasu na logiczne analizowanie problemu, a musisz podjąć decyzję natychmiast, wystarczy zadać mi proste pytanie na które od razu odpowiem. Trafność podpowiedzi jest bardzo duża, choć czasem takie rozwiązanie na pierwszy rzut wydaje sie głupie, to po czasie okazuje sie że było trafne i dobre.
Nie robię na swoich zdolnościach biznesu, chociaż miałam juz kilka razy propozycje przystąpienia do różnych stowarzyszeń, czy też przychodni medycyny naturalnej. Nie lubię otumaniania i wtykania na siłe swojej filozofii, wiary "na ślepo" itp. Dlatego w tym blogu nie zauważaliście wykładów filozoficznych czy nagonki religijnej. Obserwujecie jedynie moje postrzeganie świata .

P.S.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany tą formą mojej "działalności" to proszę o kontakt


1 komentarz:

  1. Oj jaki poważny ton....i profesjonalne podejście do tematu,,dlatego znuszona jestem napisać kilka słów,,reki-nie potrafie obisać .Twoich umiejetności i profesjonalizmu,,innym słowem jak zadziwiajace..i wiem ,ze nie kazdy ma takie zdolności jak TY..miałam okazję po 40 latach niewidzenia Cię..nagle zazanać skokoju,,ducha..i ciała w twojej obecnosci..Nie wiem jak to robisz ale zTobą,jest cicho ,spokojnie i harmonijnie.
    Swojimi słowami sprawiłaś ,ze patrząć na mnie było mi dobrze..poukłdałas moja skołataną głowę..poukłdałas klepki,,uswiadomiłas mi gdzie jest błąd--nie wprost,,bo to robią wrózki albo jasnowidzace;-))Ogarnieta twoją aurą..dotarłam do mojego problemu.i choć byłam troszkę watpiaca-teraz wiem ,że miałaś rację,,wiedziałas i wiesz co potrzeba mojej duszy..i ciału,,gdy jest mi zle-wspominam to co kazałaś,,nie zdradzę co??NIECH KAZDY SAM się przekona ..,ze Ty jesteś super specjalistką.REKI-jak ja ...i jesze jedno,,Ci co poznaja Twoje umiejętności,,będą zadziwieni..
    ciesze się że w końcu poruszyłas swoje..umiejetności na blogu..i ogłam nie tylko komentować wspomnienia o Babci..ale Ci podziekować,,że po 40 latach los znowu skrzyżował nasze dusze,,Buziole..do nastepnego..spotkania.przyjaciółko..
    pisze to z wielką radoscią..

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.