Idąc dalej lewą stroną ulicy minęłam dwa zabytkowe drewniane domy. Reszta tego typu zabudowy spłonęła w czasie wojny.
Ze skrzyżowania z ul. Powstańców Warszawy rozciąga sie widok na Urząd Miasta po prawej stronie i w głębi starówkę miasta.
Następnie mozna zobaczyć budynek Sądu wybudowany w stylu renesansu włoskiego.Nazwa ulicy zmienia sie na nowe Ogrody. Rozruchy z 1970 r. miały tu jedną z głównych scen.
Potem przeszłam przez wiadukt Hucisko z którego widać jeszcze resztki dźwigów stoczniowych i główny dworzec Gdańska.
Dochodząc do głównego skrzyżowania z ul. Podwale Grodzkie minęłam Nowy Ratusz-neorenesansowy reprezentacyjny pałacyk wzniesiony w latach 1898-1901.
Miał on ciekawą historię .Kolejno mieściły sie tu:
-Generalna Komendantura Garnizonu Pruskiego,
-siedziba Dowództwa XVIII Korpusu Armijnego,-siedziba gen. Richarda Hakinga, głównodowodzącego alianckimi siłami okupacyjnymi (1920),
-siedziba Wysokiego Komisarza Ligi Narodów w okresie Wolnego Miasta Gdańska,
-w czasie wojny siedziba Wehrkreiskommando i gauleitera Forstera,
-w latach 1945–57: Miejski Komitet PZPR,
-siedziba Klubu Studentów Wybrzeża "Żak",
-od 1999: Rada Miasta Gdańska.
Zapomniany skwer Czesława Niemena, ma sie podobno zmienic w reprezentacyjny park, gdzie mają się odbywać konferencje prasowe na Euro 2012. Oby, bo teraz raczej straszy niż cieszy.
Opisałam z grubsza 1km. jednej strony ulicy, a ile jeszcze jest tu nieopisanych przeze mnie historii...
Piękna z doskonałą serię zdjęć z dobrego wykorzystania środków z ramki. Moim ulubionym jest niewątpliwie pierwszym, piękne treed. To musi być rozkosz chodzić.
OdpowiedzUsuńLeovi :
OdpowiedzUsuńPiękna z doskonałą serię zdjęć z dobrego wykorzystania środków z ramki. Moim ulubionym jest niewątpliwie pierwszym, piękne treed. To musi być rozkosz chodzić.