sobota, 28 maja 2011

Księżyc

To wszystko przez ten księżyc!
Są sny, które się długo pamięta...
Śniło mi się, że o tej porze roku przyjechali do mnie goście. Oprowadzałam ich po Gdańsku.

Później pojechałam z nimi w miejsce spokojne i ciche. Jadłam szparagi, jeździłam kładem, malowałam szyłam...
Ale to tylko był sen...
Tylko dlaczego zostało tyle pytań, bez odpowiedzi ?
Może przyjdą wraz z nowym snem ?

1 komentarz:

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.