poniedziałek, 31 grudnia 2012

Sylwestrowe wspominki

Jak byłam mała, babcia wmówiła mi ,że w Sylwestra na niebie widać małe dziecko jak schodzi na ziemię i jest to Nowy Rok. Moi rodzice poszli na bal, ja zostałam z babcią i bardzo czekałam na północ. W tamtych czasach nie było fajerwerków, czasami ktoś strzelał racami. Mieszkałam w tym czasie we Wrzeszczu i z okien widziała jedynie kamienice po drugiej stronie ulicy i skrawek nieba. Tuż przed północą babcia pozwoliła mi wyglądać przez okno nowego roku. Co chwile powtarzała- no widzisz, tam, tam na niebie idzie! A ja wytrzeszczałam śpiące oczęta i nic, kompletnie nic nie widziałam. Byłam zła i rozczarowana. Oj- po co robić w sylwestrowego balona dzieci ?

Z okazji Sylwestra i Nowego Roku zrobiłam kilka kartek, który możecie się dzielić śląc życzenia.
Wstawiłam je również na stronę http://www.kartki.pl/Anellim



 Kochani- robimy skok w Nowy Rok. niech będzie to szczęśliwa "13" dla wszystkich !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.