środa, 25 stycznia 2012

śnieg za oknem....

Ja to mam szczęście do wywoływania pogody :) Wstawiłam na blog opadające płatki śniegu i po dobie spadł śnieg. Wczoraj wstawiłam kolaż zimowy, a dziś po odsłonieniu okien zobaczyłam świeży śnieżek!
Jak jest pięknie. W ciągu godziny aura zmieniała się kilka razy- to pochmurno, to słońce, to sypał śnieg.
Trochę gorzej może być jak piękny obrazek trzeba będzie doświadczyć idąc do autobusu ...




















1 komentarz:

  1. Jesteś chyba czarodziejką. Myślisz - masz :-). Spacer się przydał, bo i śliczne zimowe zdjęcia są . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.