niedziela, 16 lutego 2014

Czyżby przedwiośnie ?

Coś tu rośnie.
To przedwiośnie!

Tu przebiśnieg przebił śnieg.

Bazie srebrzą się nad morzem.






Przelotne opady deszczu.
Rozpisałam się okrutnie, tak to bywa...

6 komentarzy:

  1. Wlasnie wrocilismy z Juniorem ze spacer.Kwiaty juz sie pokazaly,zielenieja sie pierwsze drzewa.Tylko wody wciaz w nadmiarze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla niektórych to nie tylko wiosna idzie, ale lato, bo się wykąpał, albo ma zamiar :). Podziwiam Panią, która w kostiumie stoi w wodzie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przedwiośnie? Wiosna puka do drzwi... Takie widoki cieszą mnie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest prawdziwe przedwiośnie ze średnią dobową do plus 5 stopni, topniejącym śniegiem i zmarzniętymi jeszcze strumyczkami. Do wiosny jeszcze daleka droga no chyba, że przygrzeje słonko do plus 15 przez kilka tygodni :)

      Usuń
  4. ...nadchodzi to fakt! Muszę wybrać się na rekonesans:)
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiooooooooooooosna jak nic! hura, hura, hura!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.