Piekna.Pamietam,spacerujac tam z Wiola,wylowilismy z tlumu bursztynow piekna lampke Tiffaniego.Byla nieziemsko piekna I bardzo pasowala do naszego mieszkania.Gdy zapytalismy w srodku o cene,to do dzis mam czkawke na wspomnienie.Szanowna pani sklepowa zazyczyla sobie 2 tys zl za to male,szklane szalenstwo.Po powrocie,kupilismy duza,stojaca lampe Tiffaniego,pewnie dziesieciokrotnie wieksza od tamtej,za kwote £150.
...pięknie, romatntycznie...jest klimat:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
czarno białe zdjęcie REWELACYJNE! wybieram się do Gdańska i wybrać się nie mogę...
OdpowiedzUsuńWidzę, że już śniegu nie ma, są za to piękne zdjęcia Gdańskiej Starówki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiekna.Pamietam,spacerujac tam z Wiola,wylowilismy z tlumu bursztynow piekna lampke Tiffaniego.Byla nieziemsko piekna I bardzo pasowala do naszego mieszkania.Gdy zapytalismy w srodku o cene,to do dzis mam czkawke na wspomnienie.Szanowna pani sklepowa zazyczyla sobie 2 tys zl za to male,szklane szalenstwo.Po powrocie,kupilismy duza,stojaca lampe Tiffaniego,pewnie dziesieciokrotnie wieksza od tamtej,za kwote £150.
OdpowiedzUsuńha,ha :)
UsuńO mój Boże, jakie cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJesteś doskonała w tym co robisz.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Piękne miasto. Uwielbiam spacerować tam nocą :)
OdpowiedzUsuń