To ja Walenty słodyczą rozdęty
-wpuść mnie!
(a po trzech dniach nowa śpiewka)
Walę w te pęta, bo jestem "zajęta"
-Wypuść mnie!
Widząc w sklepach wszędobylskie serducha, po prostu już "mgli me" od tej słodyczy.
No tak, za tydzień będzie wszędobylski dzień "słodkopierdzący"- czyli Walentynki.I się zacznie "Love Krove"
Pal licho jak to cielęca miłość,
albo tak zwane zaświergolenie.
Takie Walentynki jakie na ryjkach tynki.Wychodzą czasem świnki jak za dużo szminki
Panno Walerciu powiem ci
"Panno Walerciu brudną masz
Panno Walerciu brudną masz
Brudną masz szyję, bo się nie myjesz"
Panno Walerciu- szlik masz!
Panie Walery nie bez kozery pisałam to.
To e-karteczki z mojej teczki, a stąd wyślesz je http://www.kartki.pl/user/Anellim
Gdybym miała do kogo, to bym mu przedostatnią kartkę wysłała :)))
OdpowiedzUsuńtrzecia jest fajniutka:D
OdpowiedzUsuń