Ja czekam z utęsknieniem na wiosnę:)
pewnie leca na Ukraine z kluczem do bram wolnosci
Niech leci i niech zostanie u nas :)
Codziennie około 6,30 widzę powracające ptaki.Nie mam czasu aby zrobić im zdjęcia.Pozdrawiam serdecznie:)
Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.
Ja czekam z utęsknieniem na wiosnę:)
OdpowiedzUsuńpewnie leca na Ukraine z kluczem do bram wolnosci
OdpowiedzUsuńNiech leci i niech zostanie u nas :)
OdpowiedzUsuńCodziennie około 6,30 widzę powracające ptaki.
OdpowiedzUsuńNie mam czasu aby zrobić im zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie:)