sobota, 21 września 2013

"Przeżywanie mojego świata"

Powietrze, przestrzeń, chmury
                                          
Ulewy,wichury, pioruny

To żywioł

Pełnia księżyca, poświata

Blask słońca, światłocień

Tyle zmian świata

Bogactwo barwy,wrażenia

Tyle doznań

 Przerażenia, światła, cienia

Przeżywanie mojego świata

                       
                                                                  23.sierpień 1987r

Jeden z moich wierszy schowanych głęboko do szuflady wpadł dziś mi przypadkowo w ręce.
Ta wrażliwość nadal trwa i dobrze mi z tym.


2 komentarze:

  1. Takie piękne wiersze trzymasz w szufladzie?
    Nie dzielisz się nimi? I to zdjęcie.
    Cudne.
    Zastanawiam się dlaczego u mnie nie ma takich zachodów słońca.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łaskawa jesteś dla mnie- dziękuję
      Moje wierszydła nie są czytane,bo mieszam zbyt dużo tematów na tym blogu. Kilka opowiadań jest w pasku pod tytułem bloga, a wiersze można znaleźć w etykietach (są tam rymy częstochowskie i ciut wyższych lotów)

      Usuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.