"Stare smieci"i wytarte szlaki, bo mieszkalam na ul.B.Joselewicza niegdys....ale zawsze milo na nie spogladnac na nowo!!!!
Przypadkowo zrobiłam Ci Tulipaniku przyjemność- cieszę sie:)
Ale mnie pogoniłaś po Sopocie, ale dzięki za to i pozdrawiam.
:)Wiem teraz czemu Marzanna tak niechętnie opuszczała Sopot.Tą sesją uświadomiłaś mi jak wiele jest miejsc wartych zobaczenia.Tak blisko a dla mnie daleko.
Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.
"Stare smieci"i wytarte szlaki, bo mieszkalam na ul.B.Joselewicza niegdys....ale zawsze milo na nie spogladnac na nowo!!!!
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo zrobiłam Ci Tulipaniku przyjemność- cieszę sie:)
OdpowiedzUsuńAle mnie pogoniłaś po Sopocie, ale dzięki za to i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)Wiem teraz czemu Marzanna tak niechętnie opuszczała Sopot.Tą sesją uświadomiłaś mi jak wiele jest miejsc wartych zobaczenia.Tak blisko a dla mnie daleko.
OdpowiedzUsuń