Wierzcie, lub nie, ale kiedy 7 miesięcy temu zobaczyłam ten łan koniczyny, pomyślałam o dniu św. Patryka.
17 marca podobno wszyscy jesteśmy Irlandczykami- więc ja również wirtualnie przebrałam się z tej okazji, aby świętować razem z całym światem. Co prawda Guinness'a nie lubię, ale koniczynkę- szczególnie przynoszącą szczęście tak !
Miłego świętowania !
Siadam tam i szukam czterolistnej koniczyny. Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńTyle szczęścia naraz....i kto to udzwignie ???
OdpowiedzUsuń