Między 20- 20,30 niebo zmieniało się jak kameleon.
O tej porze mam zazwyczaj tzw. kurzą ślepotę i gapię się w niebo.Kocham przestrzeń.
Nawet jak jestem w domu to wybieram takie widoki od TV.
Nic nie zapowiadało dzisiejszej w miare słonecznej pogody.Nawet jak jestem w domu to wybieram takie widoki od TV.
Dwie pralki prania juz się suszą na balkonie i czas wyjść na słońce!
A fiołek nadal pachnie...
Kocham przestrzeń.
Faktycznie niebo w tak krótkim czasie bardzo szybko zmieniało swe oblicze. Spaceru po plaży zazdroszczę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń