środa, 10 sierpnia 2011

Liberalizm wyszedł bokiem

Większość rasowych Angoli ma przyczepioną etykietę obojętności i jest ubrana w tzw. liberalizm. Nic nie jest w stanie wyprowadzić ich z równowagi i są super tolerancyjni. Jak długo jeszcze?
Rozbudowana do monstrualnych rozmiarów pomoc społeczna doprowadziła do tego co było przez te kilka ostatnich dni. Tzw. biedota ma dostęp do szkół i może się kształcić tylko po co? Zasiłek tygodniowy dający możliwość normalnego życia, dopłata do przejazdów, mieszkania socjalne, dotacje do każdego dziecka itd, itd. My i nasze państwo nie dorastamy nawet do pięt Wielkiej Brytanii w tym zakresie. Za kazde lekarstwo obojętnie w jakiej by było cenie, zawsze chory zapłaci 6,68 funta ( a u nas- śmieszna jest ta dopłata państwa). Kto się zbuntował na dobrobyt- czarna społeczność, nie Muzumanie, nie Żydzi nie emigranci z e
Europy Wschodniej.

 Czasami czułam się tam, jakbym była dyskryminowana przez czarnych. Brak im często podstaw dobrego wychowania, a większość z nich urodziła się już w UK. Normą jest wchodzenie do sklepu na zasadach cywilizacyjnych, wychodzący maja pierwszeństwo, normą jest ciche mówienie na ulicy, w środkach transportu, ale nie dla czarnej społeczności. To oni idą i traktują cie jak powietrze, nie zejdziesz z drogi zostaniesz szturchnięty, staranowany. Gangi małoletnich zakapturzonych ciemnoskórych dawały o sobie już znać kilka lat wcześniej. Napady na kierowców parkujących przy Tesco- zero reakcji nawet tzw. ochrony sklepu. Cóż z tego, że nie wolno nosić przy sobie nawet scyzoryka? Co z tego, ze szanuje się policję, która nie potrafi reagować w odpowiedni sposób tylko stoi i patrzy ?
Nuda i brak zajęcia zabija i niszczy.
Anglia doznała szoku, a my odbieramy pewne sprawy nieprawidłowo.
Kto tam nie był i nie żył choć jakiś czas, nie zrozumie tego co się stało.
Życzę sobie i naszym obywatelom takiej opieki socjalnej jaką mają obywatele UK.
To jest moje zdanie i nie bede wchodzić w żadne polemiki i dyskusje. Przepraszam ewentualnych oponentów i osoby o odmiennych poglądach.
P.S.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wielka-brytania/szokujace-doniesienia-o-aresztowaniach-w-wielkiej-,1,4819508,region-wiadomosc.html- "piekne..."

2 komentarze:

  1. Byłaś, mieszkałaś i pracowałaś tam - to wiesz. Nie mam polemizować z Tobą, bo w Londynie byłam 7 dni.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.