niedziela, 14 sierpnia 2011

mleczny poranek


 
Tak wyglądał wczorajszy wieczór...
Gdzie ten upał  do 30 stopni- chyba utknął we mgle i nie może trafić :).
Za to trafiają do mnie przez noc i od rana kolejne motylowate :


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.