poniedziałek, 29 sierpnia 2011

a ja leżę na dowolnie wybranym boku i patrzę















 
...i ciesze się, że jeszcze coś mnie zachwyca.
Mogę jeszcze  chodzić! Staram się dotrzeć pieszo gdzie tylko mogę.

Madeinja o

2 komentarze:

  1. Giga29 sierpnia 2011 23:23

    Leżę i patrze, bo mam na co :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kERi30 sierpnia 2011 12:40

    Kolejna sliczna wazka
    A lezec trzeba dopóty
    dopóki pogoda pozwala
    Korzystaj
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)