niedziela, 26 września 2010

GONIĄC KORMORANY
















Zaczynało świtać. Księżyc jeszcze mocno świecił na





niebie,kiedy usłyszałam głośne nawoływanie sie ptaków.
Leciały na południe. Klucz odlatujących ptaków...

Szukałam odpowiedniej piosenki do zdjęc.
Niestety, znów przyplątał sie Szczepanik i niech juz tak zostanie.
(chociaż ja sie nigdzie nie wybieram).GONIĄC KORMORANY
/Proszę przed odtworzeniem piosenki wylaczyc muzykę podkładu blogu na dole strony./

"GONIĄC KORMORANY"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.