Ostatnio byłam w tym miejscu kiedy chodziłam do szkoły podstawowej.
Pamiętałam, ze były w tym rejonie resztki cmentarza żydowskiego. Istniał on w tym miejscu od XVIIIw. Był zdewastowany w czasach wojny napoleońskiej, potem odrestaurowany i ponownie czynny do 1945 r. Zachowało się podobno kilka nagrobków, z których najstarszy pochodził z 1823r. Wczoraj już prawie nie widziałam wyraźnych śladów w tym miejscu, roztrzaskane fragmenty nagrobków (zaz.w zielonych elipsach) i cmentarny murek z kwitnącą w tym czasie zajęczą koniczyną.
Według mnie, jest to nadal zaniedbane miejsce spacerów, bez żadnych oznakowań. Kto nie zna tego terenu może mieć trudności żeby znaleźć Ślimak, o którym podobno były już wzmianki w 1929r. Szczególnie w okresie letnim, kiedy wszystkie drzewa i krzewy mają liście, będzie trudno tu trafić, a szkoda.
http://maps.google.com/maps?ll=54.370596,18.60569&spn=0.002737,0.010235&t=h&z=17&lci=com.panoramio.all
Stanęliśmy na rozstaju 4 dróg i po naradzie ruszyliśmy pod ostrą morenową górkę. Instynktownie wiedziałam gdzie powinniśmy iść.
Szczyt został zdobyty!
Pamiętałam to miejsce nieco inaczej, z przycinanymi krzewami i drzewami udostępniającymi widok na panoramę Wrzeszcza w stronę budynków Politechniki. a w dalszym planie Gdańska. Pozostałości po altance zostały przerobione współcześnie na "stół biesiadny".
Wiem, ze opodal jest wejście do starego bunkra, ale tam już nie poszliśmy.
Cały ten teren jest niesamowicie tajemniczy.Można znaleść ślady masonerii od strony ul.Sobótki i terenie Politechniki. Zdobiące płot wykute w stali wolnomularskie kielnie, cyrkle i inne symbole tego tajnego stowarzyszenia, dają do myślenia.
Nie na darmo nazwano to wzgórze Wzgorzem Sobótkowym. Nakłada się tu wiele historii z różnych okresów.
U podnóża wzniesienia, na końcu ul Traugutta pod nr 94. znajduje się niewielki barokowy dworek wybudowany pod koniec XVIIIw. Nosił on nazwę "Dworek święty zdrój" lub "Dwór Studzienka".Za moich czasów mieszkał w nim mój kolega z I kl. Obecnie dwór jest doszczętnie zrujnowany i czeka na renowację.
Niedaleko jest dom rodzinny Pani Doroty Stalińskiej, ale nie zdradze gdzie.
Jedna z głównych ulic starego Wrzeszcza nosi nazwę Do Studzienki, ale mało chyba kto wie dlaczego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.