wtorek, 11 marca 2014

Pierwsze wiosenne kwiatki polne.

Wczoraj był pierwszy bardzo ciepły dzień, plus 15 stopni. Jednak chłodny wiaterek nie dawał letniego odczucia.
Kiedy zauważyłam dziko kwitnące podbiały pospolite od razu złapałam za obiektyw.

Ten kwiatuszek zwiastuje prawdziwą wiosnę.
Przy martwym jeszcze krzaku dzikiej róży zauważyłam pierwszą w tym sezonie złoć.
W brzozach również ruszyły soki.


 Szafranowa polanka.

Bzyczek spija wiosenny nektar.
Cieszę się tymi słonecznymi dniami, bo w przyszłym tygodni wróci chłód i może śnieg.
Moje gnaciki dają wyraźne znaki zmiany pogody.

3 komentarze:

  1. Pięknie wiosna pokazuje swoje uroki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za myśli o mnie :). Jeszcze mi całkiem przeziębienie nie odpuściło :(

      Usuń
  2. Od trzech dni jest u mnie bardzo pięknie, słonecznie, wiosennie...
    Czytałam, że ma przyjść zmiana pogody.
    Przerażą mnie taka wiadomość.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.