Ale ja jestem już stary- dziś kończę sześć miesięcy.
CO? nie ma takiej daty!!!
I jeszcze jakieś kotki pani przyniosła do domu.
Konkurencję trzeba zniszczyć.
Co za durny dzień- nawet słońce ciemne i nie grzeje.
Włączę sobie słoneczko- a co?
"Oj kocie , przesadzasz z tym rozrabianiem!"
"Oj kocie , przesadzasz z tym rozrabianiem!"
Pani przyszła, słonko wyłączyła i kotka wręczyła- do zabawy.
Dalej nie rozumiem gdzie się podział 29 luty?
Przecież nie przespałem swoich urodzin.
Nie martw się kotku, dzisiaj Twoje urodziny i bądź grzeczniejszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i się postaram.
UsuńKotku, chociaż w kalendarzu nie ma daty Twoich urodzin to życzę Ci miłości Twojej Pańci, miłej zabawy i cudownych snów...
OdpowiedzUsuńNie martw się, że nabałaganiłeś, Pani przynajmniej będzie miała zajęcie...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Tu pani kotka- dziękuję za zajęcie :) jakoś dziwnie się nie nudzę...
Usuń