wtorek, 21 stycznia 2014

Mrożony "sękacz"

Bez pracy nie ma kołaczy...
Tak się wiatr i mróz napracowali, że piasek ze śniegiem wymodelowali na kształt plastrów sękacza.








4 komentarze:

  1. Śnieg? Powiem Ci szczerze, że marzę o śnieżnym puchu chociaż zimy nie lubię.
    Może biała zima jest lepsza niż szarość i pochmurność dnia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pienie macie nad tym morzem.Nie to co to ta betonowa wiocha;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo "sękaczy " na plaży cudownie się po niej spacerowało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. och jak pięknie natura "upiekła" sękacza:D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.