Od dłuższego czasu "chodzą za mną" bardzo żywe kolory i raczej styl orientalny.
Szukam odpowiednich mebli i dodatków w sklepach, ale chyba mam zbyt wygórowane pomysły.
Znaleźć kompromis między tym co się ma i chce dołożyć, aby w rezultacie osiągając dany efekt obracając się w sklepowych asortymentach wcale nie jest takie łatwe.
Ogólne pomysły były takie jak przedstawiam na kolażach, jednak co z tego wyjdzie- to czas i cierpliwość i pomysłowość pokarze.
Zastanawiałam sie również nad malowaniem fresku na ścianie( + dużo tkanin)
I w tym momencie zaczęłam myśleć nad zupełnie innym pomysłem- wszystko w bieli, ecru...
Popadam w skrajności, na szczęście jest to wszystko na etapie pomysłów.
Masz tyle pomysłów, że będziesz miała problem z wyborem :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStl z wystawek już przeminął tak jak łózka piętrowe.
OdpowiedzUsuń