Zasuszyłam skrzydł motyla, ale są kruche i sie rozpadły.
Tak jak moje ulotne wspomnienia o przeszłości.
Albo je ubarwiamy, lub coś omijamy...
Odtworzyć dokadnie sie (nic) nie da.
Jednak ruch skrzydel tych motyli miał wpływ na nasze życie.
Zostaja w zakamarkach naszej świadomości odczucia,
emacje, zapachy,smaki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.