poniedziałek, 10 stycznia 2011

Ściepa narodowa


No i poszło światełko do nieba i tak juz od 19 lat.
A ja sie od tylu tat nie mogę doczekać oświecenia rzadzacych w kwestii służby zdrowia.
Moje poczucie bezpieczenstwa jest w tej materii coraz gorsze. Nie jest to związane z moim ze stanem zdrowia. Jest mi po prostu wstyd, ze po tylu latach "wolnego" kraju trzeba jeszcze robić ściepę narodowa na służbę zdrowia. Wieczne problemy z NFZ. Nie zrozumiem chyba nigdy, jak ta sama usługa może byc roznie wyceniana w Rawie Maz. i Gdańsku. Taki sam sprzęt, tyle samo pracy i taki sam chory człowiek. Znowu nasuwa sie powiedzenie lepszy i lepszejszy...Dlaczego człowiek leżacy pod szpitalem nie może uzyskac pomocy, bo trzeba najpierw wezwać pogotowie ? To jest wbrew zdrowemu rozsądkowi.
Znowu najwazniejsze sa pieniądze , a nie człowiek. Bardzo bym chciała, zeby to stado parlamentarzystów chociaż przez jeden miesiąc mialo wyżyc z renty. Musieli by opłacić mieszkanie, gaz, prad jakis telefon, abonament RTV, wyżywić sie, wykupić leki itd... Ciekaw jestem do ktorego starczyło by im niecałe 500zł.
Ludzie chorzy żyja poniżej minimum finansowego i co najważniejsze poniżej swej godności !
Koniec kwesty ktora sie zakończyła kolejnym sukcesem. Dziękuje, ze istnieje p.Owsiak i ma tyle siły aby nadal to ciągnąć. Ciągnąć za uszy nasza służbę zdrowia chociaż tyle osób w państwie bierze za to nie małe pensje i robi tylko dobre wrażenie. WSTYD.
Może światełko z nieba w końcu oświeci nami rządzących (podobno wierzących) i zaczną w końcu dostrzegać prawdziwe problemy i mądrze gospodarować wspólnymi pieniędzmi. Czego im jak i sobie życzę.














Teraz zamilknę dla swojego dobra.
Nakładam kaganiec w postaci maseczki przed kolejnym wirusem głupoty.
Nie chcę sie zarazić bezdusznością, krotkowzrocznościa i sobiebraństwem, oraz zwykłym draństwem !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.