środa, 20 marca 2013

Robimy miejsce wiośnie...

wiosna
Może, gdy dokładnie odśnieżymy, to w południe chociaż ujrzymy kawałeczek wiosennej trawki i przymrożone przebiśniegi.

go to the summer!

Idziemy w stronę lata.
Mam nadzieję, że na koniec wiosny nie będzie już takich problemów z białym zimnym puchem!


2 komentarze:

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.