Nie lubię zmiany czasu, oj nie lubię...
Za długo spałaś o godzinę, to i koszmary się zdążyły przyśnić :)))
Zmianę przeszłam bezboleśnie.Tobie jednak bardzo zazdroszczę poczucia humoru.Twoje pomysły, kolaże są fantastyczne.Pozdrawiam serdecznie:)*
Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.
Nie lubię zmiany czasu, oj nie lubię...
OdpowiedzUsuńZa długo spałaś o godzinę, to i koszmary się zdążyły przyśnić :)))
OdpowiedzUsuńZmianę przeszłam bezboleśnie.
OdpowiedzUsuńTobie jednak bardzo zazdroszczę poczucia humoru.
Twoje pomysły, kolaże są fantastyczne.
Pozdrawiam serdecznie:)*