Nie cały kilometr od Wilczego Szańca stoi sobie od 100 lat poniemiecka willa w okół której narosła bajka jakoby pomieszkiwała w niej pani Ewa B.
Właścicielka obecnego kompleksu wypoczynkowego tłumaczyła się już kilkakrotnie z tego, że nie jest winna tej niechlubnej przyklejonej nazwie.
Znalazłam się w tym miejscu przejazdem w niedzielny słoneczny poranek.
"Watertrysk" jak nazwał tę fontannę mój tata, stoi z tyłu willi, a dalej jest 4 hektarowy park.
Z willi roztacza się widok na jezioro Siercze. Jest tu strefa ciszy. To miejsce przyciąga wielu chętnych do kąpieli w wodach czystego jeziora.
Na rozległym terenie jest jeszcze jeden nowy obiekt hotelowy o nazwie "Dworek Pana Tadeusza" i centrum rozrywki w " Dworku Teri",
oraz dwa bungalowy. Według reklamy można podobno wynająć tu pokój w stylu lat, 20 ubiegłego wieku i zjeść potrawy mazurskiej kuchni regionalnej. Ja nie skorzystałam z żadnej z tych propozycji, ale myślę, że położenie tego obiektu jest na tyle strategiczne, aby go polecić jako miejsce wypadowe do zwiedzania tego rejonu Mazur. Na drodze przy byłej kwaterze Hitlera samochody parkowały przyklejone na całym tym odcinku, jak szyszki do drzewa, a lotne brygady naszej policji miały żniwa.Tym tematem kończę nazistowski wątek mojego pobytu na Mazurach.
PRECZ z Hitlerem!!!Zero rozpowszechniania nazistowskich treści. Skandal!!!Proszę o usunięcie tych obrzydliwych wpisów uwłaczających godności Polaków. Precz z nazizmem!!!
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!
Pani Rito, "obrończyni Polaków". To nasze Rodziny w tym wiele polskich dzieci ginęło w czasie II wojny światowej... Hitlerowcy wymordowali miliony istnień ludzkich... Nigdy o tym nie zapominany i wszystkimi siłami dążymy aby nigdy więcej wojny...Takiej wojny.
UsuńMyślę, że coś się pani pomyliło. Przede wszystkim to nie pani blog i wszelkie decyzje niech pani zostawi dla siebie. Mój Mąż jest Ślązakiem. Jego rodzina w czasie wojny była wcielana do wojska nazistowskiego. To, że uciekali do partyzantów w Jugosławii a potem szli z wojskiem Andersa i walczyli pod Monte Casino a potem byli prześladowani przez komunę to nic nie znaczy? Mój Mąż wielokrotnie zwiedzał Mazury i odwiedzał miejsca opisywane przez Made Inje, to znaczy, że jest nazistą.
Pani Rito, pisze pani pierdoły. Niech Pani nie odwiedza tego bloga.
Made Inja powinna wykasować pani komentarz. Ja bym bez skrupułów tak zrobiła.
Szanowna Pani Rito Calvdos! Po pierwsze I najwazniejsze: to nie jest Pani blog I wszystko co tu jest napisane lub pokazane jest wlasnoscia Made in Ja I to ta osoba decyduje co tu ma sie znalesc niezaleznie od Pani zdania I upodoban. Jesli Pani nie odpowiada forma tego bloga, prosze tu nie wchodzic I nie czytac tego. Sprawa druga: Sam wielokrotnie zwiedzalem Mazury, Gierloz, Ketrzyn I cala okolice, ktora to zamieszkiwal Hitler I jego ekipa. Czy to oznacza, ze jestem nazista? Czy wina Polakow jest to, ze na tym terenie znajduja sie te pozostalosci po dzialalnosci wojsk niemieckich? Czy w zwiazku z moim walbrzyskim pochodzeniem tez nazwie mnie Pani nazista? Wszak wiele wspanialych pozostalosci poniemieckich jest w Walbrzychu, chocby Zamek Ksiaz, cale uzdrowisko Szawno Zdroj I wiele pieknych kamieniczek I palacykow. Bedac ostatnio w Polsce kupilem rewelacyjna ksiazke "Podziemia trzeciej Rzeszy". Autor jest poszukiwaczem skarbow I podziemnych tajemnic Walbrzycha I okolic. Czy tez go Pani nazwie Nazista? Czy wedlug Pani on tez uwlacza Polakom? A moze powinnismy oddac ta ziemie razem z tymi zabytkami Niemcom I nie bylo by wiecej takich idiotycznych wpisow? Na koniec dodam, ze w sobote bylem na ceremonii rocznicowej Bitwy o Anglie, ktora odbyla sie w Londynie. Bylo wielu kombatantow zarowno polskich jak I angielskich, byly rozne delegacje, studenci z Akademii w Deblinie, harcerze, angielscy zolnierze I skauci. Lza sie zakrecila w oku I scisnelo mi serce gdy nad glowami przelecialy dwa Spitfajery I wykonaly kilka manewrow. Bezcenne!!! Nie zauwazylem natomiast zadnego waznego polskiego polityka, takiego z pierwszej lawki sejmowej. Dlaczego? Nazisci czy co???? Sredecznie pozdrawiam I zycze czytania ze zrozumieniem Pan Nikt
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno- prosze odszukac sobie nagrania polskiego zespolu Ewa Braun. Rewelacyjna muzyka, niesamowity przekaz.
OdpowiedzUsuń...pomieszkiwała, według mojej skromniutkiej wiedzy, pomieszkiwała...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Made Inja, świetna relacja. Kapitalne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńW opinii historyków Ewa Braun nigdy nie odwiedziła Wilczego Szańca, kwatery Adolfa Hitlera na Mazurach...
A cały ten szum to, tylko reklama.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie ma co wdawać się w dyskusję. Niestety mnie jeszcze na Mazurach nie było, a bardzo chętnie bym zobaczyła miejsca przez Ciebie pokazane. To kawałek naszej historii!
OdpowiedzUsuń