wtorek, 23 września 2014

Barciany...

Dalej jechałam w nieznane i nie bardzo wiedziałam, gdzie się tym razem znalazłam: czy to wieś , czy miasto?
Z jednej strony widzę bardzo stary kościół, z drugiej, prawie w śród zabudowań gospodarczych kamienicę.
























Pstrykam zdjęcia z marszu i biegnę dalej, do wnętrza kościoła.
Jak się dowiaduję z tablicy informacyjnej jest to Kościół w Barcianach – gotycki jednonawowy kościół pochodzi z XIV w. W zachowanej wieży kościoła z 1804r. Można zobaczyć najstarszy w okolicy dzwon z 1425r. We wnętrzu kościoła mięści się: ołtarz główny ufunduwany w 1643r. Przez Ratterów, organy wykonane w 1750r. przez A.G. Caspariniego i malarza Adolpha, barokowa rzeźba anioła pochodząca z 1753r. Stalle z XVw. I dwa konfesjonały z XVIII w.



Płyta nagrobna Anny Vos - 1561, lub płyta nagrobna Thomasa Gordonaie.
Jak zapewne zauważyliście kościół jest w trakcie renowacji  i remontu dachu .




Konfesjonał na pewno nie jest z osiemnastego wieku. :)


 Miałam uczucie jakbym czytała książkę o przygodach Pana Samochodzika. Coś się działo, ale do końca nie mogłam ułożyć całej składanki. Uwielbiam takie niespodziewajki jak z bajki.!

1 komentarz:

  1. Kolejne, niezwykłe miejsce.
    Biję się w piersi i bardzo żałuję, że do tej pory nie poznałam pokazywanych przez Ciebie tych wszystkich miejscowości...
    Delektuję się każdym Twoim zdjęciem. Ileż w nich jest piękna i malowniczości.
    Potrafisz dostrzec najdrobniejsze ciekawostki. Ktoś inny przejdzie obok nich obojętnie i nawet nie zwróci uwagi...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.