Niby świat mętny, niby czas się dłuży...
Jesienny deszcz pada
równomierny, jednostajny, niezmienny.
To ostatni liść strąci,
czasem wiatrem zawieje,
zakrztuszeniem prychnie w szyby.
Kałuże się przelewają,wylewają jednoczą.
Złote światło latarni powiększa swe oblicze
w zwierciadle kałuży- to lustro jesieni.
:-) Niby deszczowe a takie ciepłe te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń