niedziela, 27 maja 2012

Ucieczka w ciszę

Jestem zmęczona naturalnym  hałasem mieszkania- radiem ,TV, odgłosem wody w rurach, echem rozmów sąsiadów, pomrukiem lodówki, dochodzącym szumem ulicy.
Dziś choć na moment, choć na parę chwil uciekłam w ciszę, w ciszę natury, gdzie nie jest cicho.
Minęłam tabuny ludzi w przymorskim  parku i weszłam w dziki zakątek lasu.
Słyszałam szum wiatru w liściach, śpiew ptaków, bzyczenie owadów i w oddali szum morza.










2 komentarze:

  1. Z wielką przyjemnością poszłabym z Tobą na taki cudowny spacer :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne zdjęcia serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.