"Codziennie o godz. 21 ja i grupa wielu ludzi dobrej woli medytujemy w intencji pokoju, spokoju i jedności na świecie. Mniej więcej 10 minut. Dołączyli również do nas inni. Między innymi mnisi tybetańscy. Dla nich jest to 4 rano. Można wyrażać też taką intencję: PROŚBA O SPOKÓJ W UMYŚLE, MIŁOŚĆ W SERCU I WOLA DO DZIAŁANIA W IMIĘ DOBRA
Jak wiecie świat się trzęsie i Ziemia już nie wytrzymuje tego napięcia jakie jest w ludziach. Mamy b.mało czasu a potrzebujemy Jedności."
Proszę, przyłączcie się do nas...
niewyobrażalna tragedia,,jak bardzo Ci ludzie są zestresowani,,jak widzą swoją realność ..swoją przyszłość..jak radzą sobie,,Bzdzmy dobrymi myslami z nimi,,,
OdpowiedzUsuń