Wczoraj, czyli 7 kwietnia był obchodzony Światowy Dzień Zdrowia.,wiec dla zdrowia byłam na spacerze i obeszłam najbliższe polanki i laski w poszukiwaniu wiosny.
Żeby było śmieszniej znalazłam pierwsze dziko rosnące wiosenne kwiatki o nazwie podbiał pospolity, czyli ziółko !
Na zdjęciu poniżej, w prawym dolnym rogu widać też biedroneczkę.Tak się składa, że ziółko to stosuje się w choróbstwach występujących bardzo często wiosną.
Zastosowanie lecznicze: Wewnętrzne: Podbiał stosowany jest w przeziębieniu, anginie, zapaleniu błon śluzowych jamy ustnej oraz w zapaleniu krtani. Polecany także w celu łagodzenia suchego kaszlu. Pomocniczo w przewlekłym zapaleniu oskrzeli, osłabieniu odruchu wykrztuśnego i w zanikowym suchym nieżycie gardła u palaczy tytoniu i osób w wieku podeszłym. Korzystniejsze jest stosowanie podbiału w połączeniu z innymi ziołami wykrztuśnymi. Liść podbiału wchodzi m.in. w skład mieszanek i syropów wykrztuśnych. Zewnętrznie: W kosmetyce wykorzystywane są kwiaty podbiału, z których odwarem przemywa się tłustą cerę. Ponadto używa się ich do okładów na wysypki i plamy żółciowe, a także na otwarte wrzody, różę na twarzy, czyraki i wypryski. Zwykle wykorzystuje się w tym celu kwiaty podbiału z innymi ziołami.
Przez przypadek miałam tematyczny spacerek, ale również ucieszył mnie widok lecącego klucza ptaków.
Mam nadzieję, że to prawdziwe zwiastuny wiosny :)
U na jeszcze tych kwiatków nie ma :(
OdpowiedzUsuń