piątek, 11 lutego 2011

luty w Londynie











Wyspa zawsze kojarzyła mi sie z mgła i deszczem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało sie, że zima jest tu bardziej słoneczna  niż w kraju...Do tego ten śpiew ptaków!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.