poniedziałek, 14 stycznia 2019

Gdańska tragedia....

"NIENAWIŚĆ"


Spójrzcie, jaka wciąż sprawna, 
jak dobrze się trzyma 
w naszym stuleciu nienawiść. 
Jak lekko bierze przeszkody. 
Jakie to łatwe dla niej – skoczyć, dopaść. 

Nie jest jak inne uczucia. 
Starsza i młodsza od nich jednocześnie. 
Sama rodzi przyczyny, 
które ją budzą do życia. 
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym. 
Bezsenność nie odbiera jej sił, ale dodaje. 

Religia nie religia - 
byle przyklęknąć na starcie. 
Ojczyzna nie ojczyzna - 
byle się zerwać do biegu. 
Niezła i sprawiedliwość na początek. 
Potem już pędzi sama. 
Nienawiść. Nienawiść. 
Twarz jej wykrzywia grymas 
ekstazy miłosnej. 

Ach, te inne uczucia - 
cherlawe i ślamazarne. 
Od kiedy to braterstwo 
może liczyć na tłumy? 
Współczucie czy kiedykolwiek 
pierwsze dobiło do mety? 
Zwątpienie ilu chętnych porywa za sobą? 
Porywa tylko ona, która swoje wie. 

Zdolna, pojętna, bardzo pracowita. 
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni. 
Ile stronnic historii ponumerowała. 
Ile dywanów z ludzi porozpościerała 
na ilu placach, stadionach. 

Nie okłamujmy się: 
potrafi tworzyć piękno. 
Wspaniałe są jej łuny ciemną nocą. 
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie. 
Trudno odmówić patosu ruinom 
i rubasznego humoru 
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie. 

Jest mistrzynią kontrastu 
między łoskotem a ciszą, 
między czerwoną krwią a białym śniegiem. 
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi 
motyw schludnego oprawcy 
nad splugawioną ofiarą. 

Do nowych zadań w każdej chwili gotowa. 
Jeżeli musi poczekać, poczeka. 
Mówią, że ślepa. Ślepa? 
Ma bystre oczy snajpera 
i śmiało patrzy w przyszłość 
- ona jedna.                                                Wisława Szymborska


5 komentarzy:

  1. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje.
    Został zamordowany wspaniały człowiek, gdy mówił piękne słowa, o miłości, wolności.
    Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci.

    Bardzo Ci współczuję jako Gdańszczance.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ktoś (wiadomo kto) jednak tej nienawiści dolewa ciągle "paliwa" i to jest straszne. Bardzo mi smutno, że stało się coś tak okrutnego i, że Rodzina cierpi, a Gdańszczanie stracili swojego, chyba dobrego, Prezydenta. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wiersz i wciąż aktualny. Na dowód, że uważnie przeczytałem, wychwyciłem mały błąd: powinno być Wisława :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie mały błąd- wstyd mi. Już poprawiam i dziękuję za zwrócenie uwagi.

      Usuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.