"Mam mieszkanie, mam co jeść, mam lodówkę i pralkę, wakacje spędzam nad morzem. Czego chcieć więcej?" - zawsze się śmieję gdy słyszę tę reklamę i czuje się wyjątkowo szczęśliwa( i nie mam zamiaru brać żadnej pożyczki...)
Mój sezon letni uważam za otwarty!
Niektórym to dobrze, morze mają "pod nosem" i nie muszą mieć urlopu, żeby tam wakacje spędzić. Pozdrawiam i trochę mi smutno, że nie zaglądasz do mnie.
OdpowiedzUsuń:-) ja na co dzień nie mam takich cudownych widoków. Z pewnością na urlop zmienisz je. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMasz piękny ogród, a ja być może w wakacje właśnie zmienię klimat na ogrodowy- rzeczny.
OdpowiedzUsuńZ daleka do Ciebie przybywam,
OdpowiedzUsuńwięc pozwól że na chwilę się zatrzymam.
Kłopotu nie sprawię,
ale pozdrowienia i życzenia zostawię.
Dziękuję Agatuszka- dawno u mnie nie gościłaś :)
OdpowiedzUsuń