niedziela, 22 sierpnia 2010

Moje niebo-głowa w chmurach.


 

 Oczy w górę, bo widzę Chmurę!
 Może znalazłam dobry sposób na ćwiczenia mięśni wokół oczu? Kurze łapki zniknął...
 Jednak nie o to chodzi.
 Dlaczego chmury?- Bo świat ponury!
 To co mama na wysokości wzroku jest już opatrzone.Niebo ma to do siebie, ze kiedy spojrzysz to zawsze   jest inne. Oczywiście oprócz całkowicie słonecznych i bezchmurnych dni.
 Dzis wstawiłam do albumy jedne z ostatnich zdjeć. Okazało sie ze jest ich 200. To tylko garstka tego co   uchwyciłam na niebie..       

1 komentarz:

  1. Ja dzień zaczynam od patrzenia w niebo,,
    Patrze na chmury,,chmurki i baranki,,mój kolega zna się na chmurach,,i to on sprawił ,ze patrze na niebo..i nie wazne czy wnioski z nieba to kalosze na nogi,,,i parasol czy rano łopata do śniegu w drobne dłonie ,,to niebo,,piekne..zawsze,,zasnute chmurami czy pełne gwiazd jak dzisiaj,,to niebo,,czasoprzestrzeń..nieskończoność..czarne dziury,kwazary..komety,,gwiazdy ,,planety,,
    lecące samoloty..
    wolność..
    Warto patrzec zawsze w górę..Jutro rano znowu popatrzę w górę..w niebo..
    i tak kazdego dnia..

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że masz ochotę napisać kilka słów. Dziękuję i jednocześnie przyznaję, że nie zawsze odpowiadam.